Mallorkańskie trio Vulgar Chaos, które zwróciło na siebie uwagę albumem „Rising From The Ashes” wydanym przez Maldito Records, powraca z nowym, jeszcze potężniejszym uderzeniem. „The Edge of Sanity”, najnowsze dzieło zespołu, ukazało się nakładem Demons Records i stanowi znaczący krok naprzód w ich muzycznej ewolucji. Nagrany w Sonic Drive Recordings pod okiem Alexa Tomàsa, album to brutalna, pełna napięcia podróż przez mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, eksplorująca złożoność zdrowia psychicznego i emocjonalnych zmagań.

Brzmienie Vulgar Chaos pozostaje wierne swoim korzeniom, a jednocześnie nabiera nowej głębi. „The Edge of Sanity” to ciężkie, precyzyjne riffy, ekspresyjne, przejmujące wokale i perkusja uderzająca z siłą huraganu. Inspirując się gigantami takimi jak Pantera, Machine Head, Slipknot i Lamb of God, zespół konsekwentnie rozwija swój styl, łącząc groove metal z wpływami thrashu i hardcore’u, tworząc hipnotyzującą mieszankę agresji i groove’u.

To album, który wciąga od pierwszych sekund i nie daje chwili wytchnienia. „The Edge of Sanity” jest nie tylko kolejnym krokiem w karierze Vulgar Chaos, ale także mocnym statementem – dowodem na to, że groove metal może być nie tylko ciężki, ale również emocjonalnie intensywny i pełen znaczenia. Jeśli szukacie brzmienia, które pozostawi trwałe wrażenie i dostarczy solidnej dawki mroku i energii, ten album jest dla was.