Sanity niedawno wydali swój nowy singiel „Babylon”, pochodzący z ich najnowszej EP-ki „The Beast”. Zespół Sanity, założony w 1994 roku, przez trzy dekady udoskonalał swoje brzmienie, które łączy elementy black i death metalu. Ich najnowsza EP-ka jest cięższa i intensywniejsza od poprzednika, „Revelation”.

„Babylon” to jeden z najbardziej dynamicznych utworów na płycie, porywający słuchacza swoją niesamowitą energią i złożoną warstwową strukturą. Utwór otwierają szybkie perkusyjne bębny i mocne dźwięki gitar, które wplatają się w niemalże anielski orkiestrowy podkład. Wokal Floriana jest nieustępliwy i ciemny, wciągając słuchacza w głębokie tematy utworu.

Chwila spokojnych dźwięków zostaje szybko przełamania przez jedną z najbardziej charakterystycznych melodii na albumie, którą zapowiada potężny krzyk w stylu power metal. Dalsze momenty utworu prowadzą do zmian rytmów perkusji i jasnych melodii, tworząc intensywne wrażenia. Sanity pozostają wierni swoim korzeniom, podkreślając finał utworu potężnym chórem wikingów przeplatanym elementami black metalu, co zapewnia pełną intensywność od początku do końca.

Aby uchwycić apokaliptyczną wizję utworu, zespół nawiązał współpracę z Underpaid Mantis Studio, kręcąc w trzech lokalizacjach: opuszczonej rosyjskiej bazie wojskowej na północ od Berlina, gdzie samotna postać przemierza ruiny, ciemnej, rytualnej scenerii wypełnionej symbolami chciwości i korupcji oraz intensywnego występu zespołu w opuszczonym poddaszu. Tworzy to pełne energii przeżycie, w którym głos Floriana i gra na gitarze Juliusa odsłaniają surową energię.