Pale Epiphany świętuje premierę debiutanckiego albumu
Szwedzka grupa progressive metalowa Pale Epiphany świętuje dzisiaj premierę swojego debiutanckiego albumu, wydanego przez Corrupted Records. Album zatytułowany „Pale Epiphany” to owoc wieloletniego procesu twórczego, który rozpoczął się w 2015 roku. Początkowo projekt miał być bocznym przedsięwzięciem Lucca Delle Fave, znanego gitarzysty z Seventh Dimension. Pale Epiphany marzyło się stworzenie czegoś nowego, co łączyłoby ciężar i złożoność muzyki progresywnej z bardziej bezpośrednim, emocjonalnym podejściem. Zainspirowani zespołami takimi jak Porcupine Tree, Pain of Salvation, Evergrey oraz Andromeda, Pale Epiphany postanowiło napisać utwory oparte na złożoności i emocjonalnej głębi progresywnej muzyki, ale z bardziej zwartością oraz pewnego rodzaju energią.
W skład zespołu wchodzili początkowo Erik Arkö, Kalle Björk i Joakim Pinto, lecz życie potoczyło się inaczej, co sprawiło, że projekt musiał poczekać na swoją kolejkę. Na ten moment musieliśmy czekać prawie dekadę, ale w końcu wizja została zrealizowana. Linus Abrahamson dołączył na basie, co pozwoliło na ukończenie tego rozpoczętego wcześniej dzieła. Album eksploruje motywy gniewu, frustracji i rozczarowania, reflektując wewnętrzną walkę osoby zmagającej się z gorzkimi odczuciami i oderwaniem od świata. Te tematy, podzielone na 11 utworów, tworzą intensywną i katartyczną przygodę muzyczną. Zespół udostępnił swoją muzykę w formie cyfrowej, a album, który stanowi swoisty manifest ich twórczej podróży, dostępny jest od teraz. Grupa jest także dostępna na wywiady i gotowa do współpracy przy różnych medialnych przedsięwzięciach.