RM – Indigo
Wpadł ostatnio w moje ręce pierwszy solowy album RMa, członka jednego z większych zespołów kpopowych na świecie. Jako, że większość muzyki nie jest mi straszna włączyłam go, posłuchałam i zapisałam wszystko poniżej.
Zacznijmy od tego kim jest RM. jest raperem, autorem tekstów, producentem i liderem zespołu BTS, który jest prawdopodobnie najbardziej popularnym zespołem muzyki współczesnej na świecie. 2 grudnia ukazał się jego pierwszy, oficjalny album studyjny Indigo.
RM Indigo – recenzja
RM opisuje album jako swój pamiętnik i archiwum z ostatnich lat. Każda piosenka przedstawia różne aspekty jego podróży przez ostatnie lata, z różnymi gatunkami, od żywego miejskiego popu do spokojnych, stonowanych ballad. Wszystkie dziesięć utworów, z wyjątkiem dwóch, powstały we współpracy z innymi artystami.
Przesłanie albumu Indigo jest już przedstawione w singlu Wild Flower. RM wyraża, jak jego sława sprawiła, że stracił kontakt ze swoim prawdziwym ja. Potężny wokal koreańskiej wokalistki rockowej Youjeen i dramatyczne, rozległe instrumenty sprawiają, że ten utwór jest naprawdę niezapomniany i na długo zostaje w pamięci.
Jednak wróćmy do początku albumu. Otwierający album utwór Yun z udziałem Erykah Badu nie tylko brzmi niezwykle, ale także jest wyjątkowy w swoim przesłaniu. Zaczyna się i kończy próbką głosu Yun Hyong Keuna, ulubionego artysty RM, mówiącego o ludzkim naturalnym skłonności do „szukania prawdy, dobra i piękna”. RM rapuje w zamyślonym, refleksyjnym tonie o tym, jak ważne jest wkładanie serca i duszy w swoją sztukę oraz, jak powiedziałby Yun, „bycie przede wszystkim człowiekiem”. Kolejny utwór to energiczny Hectic, który skupia się na próbach ucieczki od poczucia odizolowania, które wynika z wykonywania tej samej rutyny każdego dnia. Ma dopracowane, mainstreamowe brzmienie popu i od razu wyróżnia się uzależniającym rytmem i tanecznym rytmem. Kontrastujące tonacje RM i artysty Colde’a łączą się, aby przekazać emocje zawarte w piosence w taki sposób, że wydaje się, że opowiadają historię.
Na całym albumie najbardziej spodobał mi się utwór Lonely. Jest to melancholijna, inspirowana popem kompozycja. Tekst jest surowy, ale brzmi schludnie dzięki stałemu rytmowi. RM opowiada w nim o chwilach w swojej karierze, kiedy czuł się zagubiony i tęsknił za domem podczas tras. Change pt.2 jest z kolei utworem, który najmniej przypadł mi do gustu. Posiada wstęp z elektronicznymi instrumentami, by wyróżniać się na tle pozostałych, bardziej stonowanych utworów. Jednak jego stylistyczna zmiana w połowie utworu na bardziej subtelny dźwięk nie ma czasu, aby głębiej zatopić się w krótkim czasie trwania utworu.
Pozostałe utwory na albumie przynoszą różnorodne nastroje i emocje, od pewnych siebie i pozytywnych do nostalgicznych, z których każdy oświetla inną stronę artysty i jego historii. W każdym utworze prezentuje swoje różnorodne umiejętności, a rezultat możemy posłuchać na albumie.
Indigo to bardzo udany album, jest pełen głębi i refleksji. Różnorodność artystów i stylów na nim sprawia, że jest to niecodzienne wydawnictwo. Polecam ten album każdemu, kto ceni głębsze znaczenie, jakie artyści wkładają w swoją twórczość i chce posłuchać wciągających, odświeżających utworów.
RM Indigo – lista utworów:
1. Yun (with Erykah Badu)
2. Still Life (with Anderson .Paak)
3. All Day (with Tablo)
4. Forg_tful (건망증; Geonmanjeung; lit. Forgetfulness; with Kim Sa-wol)
5. Closer (with Paul Blanco, Mahalia)
6. Change Pt.2
7. Lonely
8. Hectic (with Colde)
9. Wild Flower (들꽃놀이; Deulkkonnori; lit. Playing with Wildflowers; with Youjeen)
10. No.2 (with Park Ji-yoon)
Album można posłuchać na Spotify.