Zuta - Co za stan - okładka - fot. Gosia Żuk

ZUTA wychodzi za mąż! Dopadła nas przedślubna gorączka … „Co za stan”

Miejsce już wybrane: Kraków, Gdańsk, Poznań, Wrocław, Katowice i Warszawa
Set lista gotowa i goście zaproszeni

Witamy chlebem i solą, a singiel „Co za stan” wprowadzi wszystkich w imprezowy nastrój! Nowy singiel Zuty to słoneczny zastrzyk energii. W utworze gościnnie pojawia się zespół Brassers, wnosząc do utworu żywiołową sekcję dętą i wibrafon. To ostatnia muzyczna zapowiedź debiutanckiego albumu „To dopiero początek”, który usłyszymy w całości 19 września 2025. Teledysk do utworu został nakręcony w poznańskim Blue Note – to zapis niespotykanej atmosfery, której możemy zaznać na koncertach Zuty.

Zuta o „Co za stan”
Tą piosenką wyrzucam z siebie emocje, których jest tak dużo, że aż przytłaczają. Co za szczęście, że to emocje pozytywne. Co za stan! Wolno potaplać się we własnej ekstazie i czasami dać jej przyćmić wszelkie dołki. Podjęłam kiedyś decyzję, by rozpamiętywać życiowe przyjemności w taki sposób, jak zwykłam rozpamiętywać stresy i porażki. Ciekawy eksperyment. Praktykuję do dziś. Potwierdź swą obecność, bo liczymy na Ciebie… i Ciebie… i Ciebie.

Zuta rusza w trasę koncertową, która nie bez powodu nosi tytuł „Trasa ślubna”. Pomiędzy premierą debiutanckiego albumu „To dopiero początek”, a pierwszym koncertem, Zuta i Maks… biorą ślub. Ten wyjątkowy moment staje się częścią muzycznej opowieści – o miłości, wolności i odwadze, by żyć na własnych zasadach.

To nie tylko koncerty. To rytuały radości, intymności i dzikiej energii. To spotkania, w których taniec, seksapil i bezkompromisowa szczerość łączą ludzi w jednym rytmie. Na scenie – Ona i On: duet, którego puls bije jak jedno serce.

„Trasa ślubna” to celebracja – związku, muzyki, wspólnoty. To zaproszenie do świata, w którym wszystko można: czuć, krzyczeć, płakać, śmiać się i kochać – totalnie.

Przyjdź. Przeżyj. Kochaj.
To dopiero początek.

Bilety

Zuta to artystka, która tworzy w duecie ze swoim partnerem życiowym – wspólnie podbijają polską scenę muzyczną z błyskawiczną siłą. Ich żywiołowe występy, od których nie można oderwać oczu, zachwycają publiczność i krytyków w całym kraju. Grali na najważniejszych festiwalach muzycznych, takich jak Męskie Granie, Letnie Brzmienia czy Green Olsztyn Festival, zdobywając coraz szersze grono fanów. Charyzmatyczny, niski wokal i niepowtarzalne brzmienie Zuty przyciągają uwagę i nie pozwalają przejść obok ich muzyki obojętnie.

Na debiutanckim albumie Zuta pokazuje pełnię swojego muzycznego świata – od pulsujących syntezatorów, przez gitarowe napięcia, aż po dźwięki wyjęte z kaset sprzed dekad. Zuta gra na własnych zasadach – czasem ironicznie, czasem do bólu szczerze. „To dopiero początek” to płyta o dojrzewaniu, dostrzeganiu i byciu dostrzeżonym; o błyskach i grzmotach, o miłości i jej braku – i o tym, że najciekawsze rzeczy dopiero się zaczynają.

Zuta to doświadczenie pełne ekscytacji, energii i pazura – opowieść o tym, jak miłość, pasja i odwaga mogą zmienić życie. Przygotujcie się na podróż pełną rytmu, emocji i wolności! A to dopiero początek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *