The Poks – Ja człowiek
Znakomity debiutancki album od The Poks – Ja człowiek ukazał się 8 maja 2023 roku, na którym krakowski zespół, założony w 2015 roku, potwierdza swój autorski, oryginalny styl, który został zaczerpnięty z brytyjskiej sceny indie, folk oraz islandzkiego post rocka. Płyta, składająca się z dziesięciu utworów, jest niemal kinematograficzną podróżą po różnych aspektach ludzkiego istnienia.
Recenzja The Poks – Ja człowiek
Jednym z ciekawszych elementów albumu Ja człowiek jest tematyczna spójność. Przekaz, który bije od pierwszych dźwięków Całego Zła, przenikający przez głębokie warstwy Acid aż do refleksyjnego Świata, skupia się na hipokryzji ludzkiej natury, której nie sposób uniknąć. To rzadkie i cenne, kiedy album jest nie tylko kolekcją różnych utworów, ale również stanowi jednolitą całość, a The Poks zdecydowanie to osiągnęli.
Zespół prezentuje wielowarstwowe brzmienie, które jest wynikiem unikalnej mieszanki gatunkowej. Przestrzenne gitary, potężne dźwięki syntezatorów i ekspresyjny wokal tworzą razem niepowtarzalne doznanie muzyczne. Interesujące jest także wykorzystanie polskiego języka w większości utworów – z wyjątkiem dwóch utworów śpiewanych w języku angielskim.
Płyta jest solidna, spójna i zdecydowanie przyciąga uwagę swoją oryginalnością i świeżością. Wydaje się, że The Poks mają wszystko, co potrzeba, aby zasłużyć na swoje miejsce na muzycznej scenie – nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Czekam na ich koncerty na żywo, które niewątpliwie dostarczą emocji na miarę tego, co można usłyszeć na Ja człowiek.
Lista utworów:
1. Całe Zło
2. Człowiek
3. Acid
4. Anyone
5. Charles Floyd
6. Złudzenie
7. Toń!
8. Czas
9. No colours
10. Świat