V – Layover
Pierwszy solowy album V, zatytułowany „Layover”, wyróżnia się dzięki głębokiemu brzmieniu głosu wokalisty, oraz muzyki zupełnie innej od tej tworzonej razem z zespołem. Ten album stanowi harmonijną kombinację jazzu oraz R&B.
V „Layover” – recenzja
Podczas tworzenia „Layover”, V nawiązał współpracę z Hee Jin Minem, która jest prezesem firmy ADOR i renomowanym producentem wykonawczym, która zdobyła uznanie dzięki współpracy z dynamicznie rozwijającą się dziewczęcą grupą New Jeans. W ostatnim czasie, New Jeans zyskały ogromną popularność, a ich oryginalność i innowacyjne podejście do K-popu oraz wyjątkowe stylizacje zdobyły serca fanów. Połączenie sił V i Hee Jin Mina wydaje się być strzałem w dziesiątkę. V, z dużą determinacją, chciał zaprezentować swoją wyjątkową wizję artystyczną – odzwierciedlenie jego osobistego stylu, głęboką esencję oraz indywidualne upodobania muzyczne.
Utwór „Rainy Days” wydaje się być niczym utwór lo-fi. Sztucznie odtworzony dźwięk deszczu, subtelne tony jazzu oraz oryginalny dźwięk alarmu telefonicznego przechodzący w odgłos pisania, nadają kompozycji uczucie ciepła i intymności. Ale nie należy tego rozumieć błędnie – takie porównanie wcale nie jest negatywem. Wręcz przeciwnie, dodaje to głębi całemu albumowi, kreując atmosferę i wprowadzając w wizję artysty. Głos V jest tutaj bardziej miękki i subtelny niż zwykle. Ewolucja z członka BTS do solowego artysty V jest zauważalna i niepodważalna.
„Blue” bardziej odnosi się do R&B, będącego jednym z motywów przewodnich albumu. Początek z prostą melodią gitary i łagodnym śpiewem V szybko ewoluuje, przybierając formę mieszanki delikatnych rytmów bębna oraz unoszącego się, przemyślanego wokalu. V umiejętnie stosuje powtarzający się motyw refrenu, co podkreśla jego wokalną harmonię oraz charakterystyczną osobowość. Z kolei „For Us” wprowadza pewien spokój na albumie, używając blasku neonowych syntezatorów, które subtelnie krążą wokół głównego motywu refrenu.
W albumie „Layover” wyjątkowe wrażenie robi utwór „Slow Dancing”. Czerpiąc inspirację z romantycznego dźwięku soul z lat 70., „Slow Dancing” wyróżnia się swoim wyrazistym basem, który po chwili jest uspokajany przez delikatne wprowadzenie jazzowe. Dzięki temu bas staje się bardziej stonowany, idealnie komponując się z relaksującą atmosferą piosenki. V opowiada historię miłosną, pełną tęsknoty jednej osoby za drugą, co oddaje w wersach takich jak: „Nie powinno tak się czuć, już za bardzo boli”. Choć „Slow Dancing” opiera się na prostym jazzowym rytmie, wszystkie jego składniki, w tym aksamitny głos V oraz zaskakujący instrumentarium, brzmią harmonijnie i precyzyjnie.
Co wyróżnia „Layover” spośród innych albumów to jego konsekwencja i spójność. Wiele albumów K-popu wpada w pułapkę łączenia różnorodnych gatunków muzycznych, co czasem prowadzi do wrażenia chaosu i braku jednolitości. W przypadku „Layover” jednak V miał precyzyjnie określoną wizję. Chciał podążać za określonym brzmieniem, a jego determinacja i pewność siebie były widoczne na każdym kroku. Dominujący wpływ jazzu i R&B jest nie do przeoczenia, a całość jest wykonana z precyzją.
V „Layover” – lista utworów
- Rainy Days
- Blue
- Love Me Again
- Slow Dancing
- For Us
- Slow Dancing (Piano ver.)