Retrospective – Re:Search
Album Re:Search miałam okazję posłuchać już wcześniej, jak i pojawić się na koncercie promującym go. Jeżeli pamiętacie debiut grupy Retrospective, i mieliście okazję posłuchać ich pierwszego albumu („Stolen Thoughts”) , to wiedzcie, że będziecie zaskoczeni. Jest podobnie jak na albumie poprzednim („Lost in Perception”), utwory są mniej złożone, przystępniejsze dla odbiorcy i mają w sobie więcej rockowego pazura. Jest tu również kobiecy wokal, co dodaje ciekawych smaczków.
Ale zaczniemy od początku. „Rest Another Time” to utwór otwierający album, w którym usłyszeć można niebanalny oraz hipnotyzujący riff – to właśnie przez niego będzie chcieli posłuchać pozostałych kawałków. „Right Way” to drugi w kolejności utwór na płycie, który stał się również singlem. To właśnie w nim po raz pierwszy usłyszycie żeński wokal za którym kryje się Beata Łagoda odpowiedzialna również za partie klawiszowe na całym albumie. Następne w kolejności jest „The End Of Their World”, to mój numer jeden na tej płycie. Od samego początku jest energicznie i rockowo. „Roller Coaster” również szybko zapada w pamięć, co jest również zasługą wokalistki, która w tym utworze ma spore pole do popisu. Natomiast „Heaven Is Here” jest dość przestrzenny, można przy nim głęboko odetchnąć, przed kolejnymi, mocniejszymi doznaniami. Kolejny utwór to „Look In The Mirror”, który w pełni naładowany jest gitarowym graniem. Sam rytm nie pozwala być obojętnym. „Last Breath” zahacza o cięższe brzmienia, natomiast „Standby” pozwala na chwilę odpoczynku po mocniejszym łojeniu. Ostatnim utworem na albumie jest „The Wisest Man On Earth” – jest to również najdłuższa kompozycja na płycie. Jest to typowe progresywne granie, zaczyna się hipnotyzująco aby później rozwinąć skrzydła mocniejszymi riffami i wokalem.
Już poprzez odsłuchiwanie albumu można odnieść wrażenie, że zespół jest mocno zgrany, członkowie pokazują się ze swoimi najmocniejszymi stronami. Zasłużenie są wymieniani w czołówce polskiej sceny progresywnej oraz mają świetne pomysły na muzykę, i czuję, że ich najlepszy album dopiero przed nimi.
Utwory:
1. The End Of Their World
2. Last Breath
3. Look In The Mirror
4. Roller Coaster
5. Right Way
6. Rest Another Time
7. Standby
8. Heaven Is Here
9. The Wisest Man On Earth