Francuski zespół Torrens, znany z energetycznego i nowatorskiego podejścia do post-rocka, właśnie wydał swój najnowszy album „Les lois d’airain”, który ukazał się 7 czerwca 2024 roku. Nazwa zespołu, zaczerpnięta z łaciny, odnosi się do gwałtowności i niepowstrzymanej siły żywiołów – rwącego nurtu i palącego słońca. Pod przewodnictwem Pierre’a-Henry’ego Boiverta (znanego jako Fera), Torrens od 2019 roku ewoluował od ambient rocka w stronę bardziej dynamicznych, eksperymentalnych brzmień.

„Les lois d’airain” to krok w nowym kierunku, łączący klasyczne post-rockowe krajobrazy z wpływami muzyki ekstremalnej, elektronicznej, a nawet popu. Efektem jest unikatowa i dysonansowa mozaika dźwięków, która nie daje się łatwo sklasyfikować. Album zagłębia się w tematykę praw – zarówno tych rządzących naturą, jak i tworzonych przez człowieka – ukazując, jak wpływają one na naszą egzystencję, ograniczają nas, ale jednocześnie prowadzą do aktu kreacji i zniszczenia.

Torrens, czerpiąc inspirację z surrealistycznych koncepcji, dąży do stworzenia muzyki, która wykracza poza konwencjonalne postrzeganie rzeczywistości. Ich nowy album nie tylko kwestionuje utarte schematy, ale także skłania do refleksji nad tym, czego jeszcze nie dostrzegliśmy – nad tym, co dopiero może się objawić.

Dzięki „Les lois d’airain” Torrens umacniają swoją pozycję jako jedni z najbardziej intrygujących eksperymentatorów na scenie post-rockowej. Jeśli szukacie muzyki, która otwiera nowe przestrzenie emocji i dźwięku, ten album jest obowiązkowym punktem na Waszej liście.