Alchemia Pustki - Kres

Kres – Alchemia Pustki

Zespół Kres powrócił ze swoją najnowszą płytą – Alchemia Pustki, która jest trudna do sklasyfikowania do jednego gatunku, a na pewno nie jest to czysty black metal. Na płycie można co prawda znaleźć elementy powolnego, atmosferycznego black metalu, jednak prawdziwe riffy blackowe są sporadyczne i często całkowicie nieobecne, a jedynym elementem, który przypomina agresywność gatunku, jest głos wokalisty.

Kres Alchemia Pustki – recenzja

Na płycie możemy dostrzec również cechy post-metalu, jednak brakuje na niej intensywnej ciężkości i typowej budowy kompozycji dla tego gatunku. Tempo albumu jest raczej wolne, a praca gitary jest skupiona na atmosferze, gdzie również znajdują się solówki, z lekkim klimatem lat 70-tych i depresyjnym dotykiem w warstwie wokalnej oraz dynamiczną sekcją rytmiczną.

Na płycie umieszczono dziewięć utworów, a każdy z nich niesie ze sobą unikalną atmosferę i klimat. Wśród nich znajdziemy m.in. W labiryntach z  ciekawym intro, które stopniowo przechodzi w cięższe brzmienie. Kolejny utwór to Ciernie z mocnymi riffami gitarowymi i głębokim, niepokojącym wokalem. Miraże to kolejna propozycja, która charakteryzuje się powolną atmosferą. Otruty skonał czas to natomiast krótki, ale intensywny utwór z mocnymi partiami gitarowymi. Tytułowy utwór, Alchemia Pustki, to kolejna propozycja z mieszanką elementów black metalu i post-metalu. Burza przed ciszą to kolejny utwór z intensywnymi partiami gitarowymi. A Pokruszone filary nieba to kompozycja bardziej skupiona na atmosferze. Ślepe światło to mocne riffy, a na koniec zostało Czarną różę.

Płyta ta jest trudna do „zaszufladkowania”, jednak to co jest pewne, to że jest na niej gęsta i mroczna atmosfera. Alchemia Pustki to płyta, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom niestandardowych brzmień i eksperymentów muzycznych, szczególnie tych, które noszą znamiona black metalu.

Lista utworów:

  1. W labiryntach
  2. Ciernie
  3. Miraże
  4. Otruty skonał czas
  5. Alchemia pustki
  6. Burza przed ciszą
  7. Pokruszone filary nieba
  8. Ślepe światło
  9. Czarna róża

Album można znaleźć na Spotify i Bandcampie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *