Ostatnio wydany klip Poto&aby jest melancholijny, niczym film przyrodniczy, który przez trzy minuty zapewnia wytchnienie od świata naznaczonego przemocą. Zespół Poto&aby zapowiada premierę nowego zestawu utworów na wiosnę tego roku. To ich najnowsza propozycja po albumie „Futbol nie zbawi świata”, który zdaniem recenzenta jest „akustyczną wariacją na temat filozoficznego punka” oraz po instrumentalnym albumie „Zboże już dojrzałe”, będącym hołdem dla krajobrazów Podlasia, gdzie dorastał lider projektu, Przemysław Tymiński. Ich nadchodzący album „The window of his room”, anglojęzyczny i różnorodny muzycznie, nawiązuje do przeszłości ukrytej w nieopublikowanej powieści, będącej inspiracją dla tekstów piosenek. Promujący go singiel „Where the music comes from” zawiera fragmenty tej dwudziestoletniej powieści. Do teledysku wykorzystano materiały wideo, które Tymiński nagrał latem 2006 roku na Podlasiu, testując swoją kamerę. Inspiracją do klipu stało się znużenie nadmiarem niepokojących wiadomości ze świata. Ostatnie ujęcia filmu nakręcono w miejscu, gdzie kończy się teledysk Sanah „Nic dwa razy”, w pobliżu rzeki Bug, nieopodal Wojtkowic-Glinny.